kartonowy-ludek.fotkoblog.pl
Dzięki , że wpadłaś / wpadłeś !
2011-11-23 16:43:02
Dzisiaj duużo opisów . bo nie wchodziÅ‚am ; ))
zaspałam. pierwsza matma. z najgorszą nauczycielką w tej głupiej szkole. uszykowałam się i wyszłam. pierwsza lekcja ostatnim piętrze. obok miałeś religię. wyszedłeś zmoczyć gąbki. zapatrzona w telefon wpadłam w Ciebie. uśmiechnąłeś się słodko i powiedziałeś 'nie dość, że nie widziałem Cię przed pierwszą lekcją, martwiłem się o Ciebie, to jeszcze teraz wpadasz we mnie pisząc z kimś - nie ze mną. oj skarbie..' dokończyłam pisać i spojrzałam na niego maślanymi oczkami
dajÄ…c mu buzi. przerwaÅ‚ nam twój telefon. dostaÅ‚eÅ› sms'a ode mnie. napisaÅ‚am w nim 'znowu zaspaÅ‚am. przez Ciebie. Å›niÅ‚eÅ› mi siÄ™.' uÅ›miechnÄ…Å‚ siÄ™ gÅ‚upio po chwili dodajÄ…c ciche 'kocham CiÄ™'.
przyjaciel on-line.. choć nigdy go nie widziaÅ‚am, dogaduje siÄ™ z nim lepiej niż z niektórymi, spotykanymi na co dzieÅ„.
pseudo 'przyjacióÅ‚eczki', które tylko czekajÄ…, żebyÅ› siÄ™ obróciÅ‚a do niej plecami. natychmiast wbijajÄ… miÄ™dzy Twoje Å‚opatki, ostre, tÄ™pe narzÄ™dzie - które chowaÅ‚y pod pseudonimem 'zaufanie'. wykorzystujÄ… to, że otwierasz przed nimi drzwi swojego serca. wÅ‚aÅ›nie, wtedy do Ciebie dociera, że rozsÄ…dniej byÅ‚oby otworzyć cholerne okno, przynajmniej miaÅ‚aby problemy z wejÅ›ciem do Å›rodka. później pozostaje Ci jedynie wyrzucić jÄ… przez balkon. ale nie! ona zostaje w Å›rodku Twojego serca. kurczowo trzyma siÄ™ barierek balustrady. niszczy je od wewnÄ…trz, obsypujÄ…c CiÄ™ obelgami. wypruwa Twoje wnÄ™trznoÅ›ci, ukazujÄ…c Å›wiatÅ‚u dziennemu Twoje tajemnice.
siedziaÅ‚am na gadu jak co popoÅ‚udnie. napisaÅ‚.. serce w siódmym niebie.. nagle napisaÅ‚ - kotek, siÄ…de później. idÄ™ wyprowadzić psa. - zadowolona sÅ‚owem 'kootek'. już dawno tak siÄ™ do mnie nie zwracaÅ‚. zrobiÅ‚ siÄ™ niedostÄ™pny. ja zmieniÅ‚am status na zaraz wracam, ubraÅ‚am kurtkÄ™ i buty i poszÅ‚am do parku gdzie zawsze spotykaliÅ›my siÄ™, gdy wyprowadzaÅ‚ swojego psa. na 'naszej Å‚awce' siedziaÅ‚ liżąc siÄ™ z jakÄ…Å› blondi. bez psa. wróciÅ‚am i napisaÅ‚am - taa. chyba sukÄ™.
gdy ma siÄ™ przyjaciela, nie zwraca siÄ™ już uwagi na to, czy robiÄ…c wspólnie jakieÅ› gÅ‚upoty ludzie patrzÄ… na was z politowaniem.
może i moi przyjaciele gadają z delmą, uciekają przed małym głodem i oglądają bajki Disneya, ale za to ich kocham.
przyjaciel - nie ważne w jakim gównie siÄ™ znajdujesz zawsze CiÄ™ z niego wyciÄ…gnie.
prÄ™dzej, czy później ludzie, za których teraz skoczyÅ‚abyÅ› w ogieÅ„ - spierdolÄ… Ci życie.
czas pokazał kto przyjaciel a kto kurwa.
on siÄ™ zaÅ›miaÅ‚ i mówi: - prima aprilis !
ja napluÅ‚am mu na twarz i mówiÄ™: - Å›mingus dyngus !
mam nie równo pod sufitem, owszem. i co żal Ci dupÄ™ Å›ciska ?
I wiesz co? 2 lata temu byłam silna - dziś rycze za każdym razem kiedy boli mnie serce,kiedy zamykam oczy i widzę go obok mnie.
Nawet się nie domyślasz ile razy dziennie patrze na telefon , żeby zobaczyć czy przypadkiem nie napisałe
Czemu, gdy przebaczałam Ci za pierwszy razem, nie dotarło do mnie, że tacy skurwiele jak Ty nigdy się nie zmieniają?
- ej, mam problem. chyba kocham goÅ›cia, który ma mnie totalnie w dupie.
- napisz mi jego adres na kartce, ja pójdÄ™ poszukać dobrej siekiery. :D
to jest mega trudne zapomnieć o kimś kim byłl dla Ciebie powodem wstawania rano do szkoły
możesz na mnie liczyć, jakbym była kurwa KALKULATOREM.
i gdyby DZIWKI zaczęły świecić, nasza stolica wyglądałaby jak Las Vegas.
sÄ… ludzie ZJEBANI, POJEBANI i NIEDOJEBANI, ale to nie moja wina, że Bóg obdarzyÅ‚ Cie tymi wszystkimi cechami.
BÄ…dź sobÄ…, a nie taniÄ…, pospolitÄ…, wyuzdanÄ… wersjÄ… szmaty, bo tych egzemplarzy sÄ… miliony na póÅ‚kach.
grałam w POKEMONY, więc wiem jak Cię złapać dziwko
- Mogę Cię pocałować?
- Nie.
- Dlaczego?
- Bo jesteś złodziejem.
- Ale jak?
- Ukradłeś mi moje pytanie.
- Zrobisz coÅ› dla mnie?
- Wszystko.
- Wypierdalaj z mojego życia.
- Ejjj, Å›licznotko. Dasz mi swój numer?
- Tak, chyba buta. ; D
- A to, że bez Ciebie nie mogÄ™ oddychać, to już mówiÅ‚am?
- Tak, mówiÅ‚aÅ›.
- A to, że nie chcÄ™ nikogo innego, mówiÅ‚am?
- Tak, mówiÅ‚aÅ›.
- A to, że Cię nie zostawię?
- MówiÅ‚aÅ› Kochanie. MówiÅ‚aÅ› także, że jestem TwojÄ… iskierkÄ… w oku,
że jestem Twoim małym wielkim szczęściem.
- A ja?
- A Ty... Ty jesteś ważniejsza, niż ja sam. Jesteś moim 8 cudem świata.
- Heh ; D
- Z czego się śmiejesz?
- Z Ciebie. ;- ***
- A co we mnie jest takiego śmiesznego?
- Wszystko. A najbardziej to, że z poÅ›ród tylu fajnych lasek wybraÅ‚eÅ› mnie.
- Bo Ty jesteś najśliczniejszą laską pod słoneczkiem. <3
- Chyba to słoneczko za mocno Ci dogrzało. ;- **
Gdy zobaczysz w moich oczach Å‚zy, nie pytaj dlaczego, bo i tak CiÄ™ okÅ‚amiÄ™. Ale bÄ…dź przy mnie i oboje milczmy. Dla mnie cisza, to lekarstwo. Gdy zobaczysz mÄ… pociÄ™ta rÄ™kÄ™, nie pytaj, jak to siÄ™ staÅ‚o, bo i tak Ci nie powiem prawdy. Bo ja jestem inna. Mam swój wÅ‚asny Å›wiat. Zamykam w sobie ból. ChcÄ™ go udusić, a potem wypÅ‚akać. CaÅ‚y czas z nim walczÄ™. Nie umiem siÄ™ zwierzać, bo bardzo mnie to boli. Wszyscy majÄ… mnie za zakrÄ™conÄ… dziewczynÄ™, która caÅ‚y czas siÄ™ Å›mieje. Ale ja siÄ™ Å›miejÄ™, żeby nie pÅ‚akać. Gdy popatrzysz w gÅ‚Ä…b mych oczu, poznasz prawdÄ™. Tylko tak możesz zobaczyć, co czujÄ™...
ChciaÅ‚abym któregoÅ› dnia idÄ…c chodnikiem zdać sobie sprawÄ™, że kocham. Å»e kocham na nowo, kogoÅ› innego.I jeszcze bardziej, niż wczeÅ›niej. Iść przed siebie, trzymać go za rÄ™kÄ™ i czuć, że serce znów jest na swoim miejscu.
Co jest gorsze? Dostać sms-a: 'koniec z nami' czy dostać po chwili drugiego: 'to nie do Ciebie'?
Dostałam od życia gorzką czekoladę z napisem "Oby zawsze było Ci tak słodko.
Nie widziałaś szczęśliwszej osoby ode mnie, kiedy go poznałam.
Dlaczego ona, a nie ja ma tyle szczęścia? Dlaczego ona, a nie ja zna drogę doTwego serca?
Jutro Å›wiat może stanąć i dać kilka chwil...chcÄ™ tylko rano móc wstać i dalej iść.
Chwile szczęścia którymi siÄ™ cieszymy, przychodzÄ… niespodziewanie. To nie my je chwytamy, ale one nas chwytajÄ….
Może i mówiÄ™, że mam go w dupie. Å»e pierdole jego i tÄ™ jego nic nie wartÄ… miÅ‚ość. Może i oglÄ…dam siÄ™ już za innymi chÅ‚opakami. Może nawet podoba mi siÄ™ jego kolega. Ale poÅ›ród tego wszystkiego wciąż widzÄ™ jego. Chociaż wiedz, że tego nie chce. Chociaż teoretycznie zakoÅ„czyÅ‚am już ten rozdziaÅ‚ w moim życiu. Może i powiesz, że jestem żaÅ‚osna, ale w gÅ‚Ä™bi serca nadal coÅ› do niego czuje. Nie potrafiÄ™ ot, tak zapomnieć o tym, co byÅ‚o. Mimo, że mnie krzywdziÅ‚. Å»e pÅ‚akaÅ‚am i cierpiaÅ‚am. To za bardzo utkwiÅ‚o w moim sercu. A ja nadal mam żal do siebie, że to siÄ™ akurat tak musiaÅ‚o skoÅ„czyć.
Zauważ ,że teraz to ty zaczeÅ‚eÅ› nalegać , żebym do Ciebie wróciÅ‚a, a ja CiÄ™ olewalm , role siÄ™ odwróciÅ‚y , jak miÅ‚oo `
byłam tylko marionetką w Twoich rękach. dobrze, że skończyło się już to marne przedstawienie.
a ja łudziłam się, że Tobie też zależy..
Ty mnie olewasz ale musisz wiedzieć, że ja i tak mam to w dupie
życie jest za krótkie by codziennie rano budzić siÄ™ z pretensjami do caÅ‚ego Å›wiata. wiÄ™c kochaj tych, którzy dobrze ciÄ™ traktujÄ…, przebacz pozostaÅ‚ym i uwierz, że wszystko dzieje siÄ™ z jakiegoÅ› powodu.
Siedziała, wystukiwała rytm titanica i myślała o tęsknocie.
-" Grzmi " ?
- Nie to serce mi pękło.
-Przepraszam nie wiedziałam.
-Nie szkodzi. On też nie wiedział.
SiedziaÅ‚a na matmie. Pani kreÅ›liÅ‚a jakieÅ› wzory na tablicy. W pewnym momencie ktoÅ› zapukaÅ‚ do drzwi. WszedÅ‚ On. PrzeszÅ‚y jÄ… dreszcze, szybko odwróciÅ‚a wzrok. "Pani z biologii prosi CiÄ™ na chwile do sali 24" - powiedziaÅ‚ w jej stronÄ™. Jak gdyby nigdy nic wstaÅ‚a i wyszÅ‚a z klasy, kierujÄ…c siÄ™ do sali 24. "Ekhem.." - usÅ‚yszaÅ‚a. "Co?! Daj mi spokój..." - odparsknęła wchodzÄ…c po schodach. "Nie wiem czy wiesz, ale babka z bioli nie chciaÅ‚a nic od Ciebie" - zaÅ›miaÅ‚ siÄ™ ironicznie. - "ChciaÅ‚em Cie tylko zobaczyć." "JesteÅ› kretynem!" - rzuciÅ‚a w jego stronÄ™ i wróciÅ‚a na matme. "I tak mnie kochasz" - usÅ‚yszaÅ‚a zza pleców. Już nic nie odpowiedziaÅ‚a. PomyslaÅ‚a tylko: "tak.. wiem."
MówiÄ… : " BÄ™dÄ… inni " ... ale ja chcÄ™ tylko ciebie !
Są takie dni, że mam ochotę nakleić sobie na plecy kartkę z napisem: "zostawić w spokoju".
I mam dziwne wrażenie, że w przyszÅ‚oÅ›ci skoÅ„czÄ™ jako zwariowana, samotna staruszka mieszkajÄ…ca z dziesiÄ™ciorgiem kotów.
- wyjdź w końcu z domu bo zdziczejesz!
-nie kurwa i już!
-słucham?!
- tak mamusiu już lecÄ™ na dwór.;D
Kocham ciÄ™ tak jak biedronka kocha swoje kropki <3
Nawet nie wiesz ile bym daÅ‚a za parÄ™ gramów odwagi , by po prostu podejść do Ciebie i rozpierdolić Ci Å›wiat , zanim Ty zrobisz mi to po raz kolejny . !
Ile bym dała , aby moje życie wyglądało tak jak w tych wszystkich zjebanych komediach romantycznych
I pomyÅ›leć, że para niebieskich tÄ™czówek, zerkajÄ…ca w TwojÄ… stronÄ™, może wywrócić Twoje życie do góry nogami.´
"ChciaÅ‚a, chciaÅ‚a mu powiedzieć wszystko. Co do niego czuje. W koÅ„cu siÄ™ odważyÅ‚a. ZadzwoniÅ‚a. Umówili siÄ™ na spotkanie. ByÅ‚ Å›rodek zimy, ale i tak wybrali spacer. NadszedÅ‚ czas spotkania. Ona czuÅ‚a siÄ™ przy nim dobrze. Rozmawiali, rozmawiali. On po jakimÅ› czasie spytaÅ‚:
- A dlaczego chciałaś się spotkać?
Ona odpowiedziała:
Bo chciaÅ‚am Ci powiedzieć, że kocham Cii....astka- po czym odwróciÅ‚a siÄ™ i zaczęła iść w drugÄ… stronÄ™. On chwyciÅ‚ jÄ… za rÄ™kÄ™
-Czekaj!
Zatrzymała się.
-Spójrz mi w oczy.
-Nie mogÄ™, bo zrobiÄ™ to czego nie powinnam.
-Spójrz mi w oczy.
UniosÅ‚a gÅ‚owÄ™ do góry. SpojrzaÅ‚a. MiaÅ‚ niebieskie gÅ‚Ä™bokie oczy. PatrzyÅ‚a na nie jakby siÄ™ zahipnotyzowaÅ‚a. UÅ›miechnÄ…Å‚ siÄ™ i zaczÄ…Å‚ jÄ… caÅ‚ować na Å›rodku ulicy. Mieli w dupie wszystko dookoÅ‚a.!!"
Komentarze
Dodaj komentarz
Poleć to zdjęcie znajomym
Podaj swój adres e-mail
Podaj adresy e-mail znajomych
Napisz wiadomość
Przepisz kod z obrazka:
;DD
lovee: ;DD
odpowiedz